Wyjazd z duszą – Soul on Tour

Słońce, które w ten jesienny weekend rozświetlało niebo nad północną Polską, było już trochę zbyt słabe, by dawać dużo ciepła. Zamiast tego przyniosło ze sobą piękno. Podkreślało paletę barw złotej polskiej jesieni, malowało drzewa żółciami, brązami i czerwieniami, gdzieniegdzie wydobywając jeszcze na wierzch pozostałości zielonego listowia. Przez ten malowniczy kaszubski krajobraz sunął bezszelestnie Taycan z oznaczeniami Porsche Centrum Sopot. Za kierownicą elektrycznego modelu w nadwoziowej wersji Sport Turismo siedział pan Paweł, jeden z klientów salonu.

Przedsiębiorca z branży hotelarskiej na co dzień jeździ Porsche Cayenne, ale od jakiegoś czasu przymierza się do zakupu drugiego samochodu marki. Wśród rozważanych modeli – właśnie pierwszy całkowicie elektryczny model marki ze Stuttgartu-Zuffenhausen. Aby pomóc w podjęciu decyzji, salon w Sopocie zakwalifikował pana Pawła do uruchomionego w zeszłym roku programu Soul on Tour.

Dla każdego Porsche Centrum w Polsce opracowana została urzekająca podróż (kilkadziesiąt kilometrów w jedną stronę), którą klienci mogli zrealizować Taycanem. W każdym przypadku zapewniono nocleg w wyjątkowym miejscu wyposażonym w ładowarkę Porsche Destination Charging oraz kilka możliwych tras do wyboru o szczególnych walorach krajobrazowych. W takich „okolicznościach przyrody” testowanie Taycana nabiera dodatkowego smaczku.

– My spaliśmy w miejscu o nazwie Domki Momenty, niedaleko Choczewa. Bardzo przyjemne, spokojne miejsce, trochę tylko żałujemy, że nie udało nam się skorzystać z ruskiej bani – wspomina pan Paweł. Bardzo zadowolony był też z propozycji tras, które łączyły doznania wizualne z tymi związanymi z dynamiczną jazdą Taycanem. No właśnie, a jak wrażenia z tych ostatnich? – Świetne auto. Choć wielu miłośników marki się pewnie ze mną nie zgodzi, dla mnie to najdoskonalszy sportowo model Porsche. Moc dostępna w każdym zakresie, fantastycznie trzyma się w zakrętach. Zostanę przy Cayenne jako podstawowym modelu, ale na drugi samochód Taycan nadaje się wyśmienicie – podsumowuje.