Sprinterska batalia
Porsche od prawie 30 lat organizuje swoje puchary w wyścigach samochodowych. Jedną z najnowszych serii jest Porsche Sprint Challenge Central Europe, która pozwala wejść do wyścigowego świata samochodów z Zuffenhausen. Dodatkowo ma również polskie wątki.
Puchar markowy
Zupełnie nowe, ponad 400-konne Porsche 718 Cayman GT4 Clubsport, pięć rund zlokalizowanych na różnych torach Europy Środkowej i – jak przystało na pucharową rywalizację – niezwykle wyrównana walka o każdą sekundę i centymetr toru. Każdy spośród kilkunastu zawodników, którzy zgłosili się do tegorocznej edycji, prowadzi identyczny samochód, przygotowany przez doświadczony zespół z Porsche Mobil 1 Supercup. Pieczę nad całym cyklem trzyma austriacki Lechner Racing. Do napędu używanych w pucharze 718 Cayman GT4 Clubsport służy 6-cylindrowy silnik typu bokser o pojemności 3,8 litra i mocy 313 kW (425 KM). Kierowcy korzystają z dwusprzęgłowej przekładni PDK i tylnego dyferencjału z mechaniczną blokadą. Lekkie, przednie zawieszenie zapożyczono ze starszego brata z najwyższych pucharowych zmagań Porsche, czyli 911 GT3 Cup. 718 Cayman GT4 Clubsport jest za to bardzo lekki i w pełnym wyścigowym rynsztunku waży jedynie 1320 kg. Tegoroczna rywalizacja odbywa się na Słowacji (Slovakia Ring), w Austrii (Salzburgring), w Czechach (Autodrom Most), na Węgrzech (Hungaroring), a półmetek sezonu miał niedawno miejsce w Polsce na Torze Poznań. W Porsche Sprint Challenge Central Europe udział bierze także młody polski kierowca Mateusz Kaprzyk, który z przytupem rozpoczął sezon, zajmując 3. miejsce w swoim pierwszym wyścigu.
Porsche Sprint Challenge Central Europe – wyścigi w najlepszym tego słowa znaczeniu.
Uczestnictwo w PSCCE to dla Mateusza Kaprzyka początek kariery w autach GT.
Piotr Sielicki: Dlaczego zdecydowałeś się na starty w Porsche Sprint Challenge Central Europe?
Mateusz Kaprzyk: Podczas rundy Kartingowych Mistrzostw Polski rozgrywanych w Słomczynie dowiedziałem się, że Porsche z zespołem Lechner Racing będzie w sezonie 2019 organizować nową serię. Ponieważ właśnie kończę karierę w kartingu, zainteresowałem się tą imprezą. W marcu odbyliśmy pierwsze testy na torze Slovakia Ring, które wypadły dość dobrze, więc dostałem możliwość wystartowania w ramach programu juniorskiego.
Czy wcześniej miałeś okazję startować wyścigowymi Porsche?
Nie, nigdy wcześniej nie startowałem samochodem w żadnych oficjalnych zawodach. Pierwszy raz miałem okazję poprowadzić wyścigowe Porsche podczas wspomnianych testów.
Jak czujesz się za kierownicą Porsche 718 Cayman GT4 Clubsport na torze?
Jest przede wszystkim bardzo szybki. Są momenty, że poruszamy się na prostych z prędkością dochodzącą do 260 km/h. Ma też ciekawą konstrukcję i wykorzystuje ciekawe komponenty, aczkolwiek zdarza się, że potrafi zaskoczyć kierowcę w mało spodziewanym momencie. Dlatego jazda nim do bardzo dobra nauka wyścigowego rzemiosła.
Jakie są według ciebie największe zalety pucharowej rywalizacji?
Seria jest przygotowana przez Lechner Racing bardzo profesjonalnie. Przede wszystkim od strony zaplecza technicznego, jak i wyścigowego. Dla mnie priorytetem, który zapewnia mi udział w tej serii, jest przejechanie jak największej ilości wyścigowych kilometrów.